![]() |
Długą, nocną podróż wynagrodził nam słoneczny poranek w Chioggii skąd wodnym tramwajem przypłynęliśmy do Wenecji na plac św. Marka - jej Patrona. Potem spacerując po wodnym mieście zobaczyliśmy Pałac Dożów, Most Westchnień, Rialto oraz kanał Le Grande. Następnego dnia, po intensywnym dniu, pełnym zwiedzania przywitało nas słodkie, włoskie śniadanie, po którym w nieco mniej słodki, deszczowy dzień wyjechaliśmy do San Marino - najstarszej republiki świata otoczonej pięknymi krajobrazami. Można powiedzieć, że czuliśmy się jak w domu z powodu obecności licznej Polonii. Spacerując zobaczyliśmy fortyfikacje na Monte Tritone, kościół San Francesco oraz Palazzo del Governo, czyli siedzibę rządu, następnie na nocleg przyjechaliśmy do Rimini - jednego z najbardziej znanych kurortów w całej Europie.
Nazajutrz nadszedł czas na stolicę Toskanii - Florencję, która urzekła nas ogromną ilością zabytków i przepiękną panoramą miasta. Po tym przepięknym mieście sprawnie oprowadziła nas pani przewodnik, z którą zwiedziliśmy m.in. Bazylikę Santa Croce z grobami: Dantego Alighieri, Michała Anioła czy Galileusza. Katedrę Santa Maria Del Fiore - 4 największą katedrę na świecie, Dzwonnice Giotta, Baptysterium z Drzwiami Raju. Spacerowaliśmy również po głównym placu miasta - Piazza della Signoria oraz Moście Złotników gdzie swe salony jubilerskie mają najsłynniejsze firmy z tej branży.
Nocleg mieliśmy w urokliwej miejscowości uzdrowiskowej obok Florencji, skąd rano wyjechaliśmy do Bolonii. W czerwonym mieście deszcz nie był nam straszny, gdyż spacerowaliśmy pod arkadami, które ciągną się przez dziesiątki kilometrów. Miasto to swą sławę zawdzięcza najstarszemu uniwersytetowi w Europie, który również mieliśmy okazję zobaczyć. Trudno było też przejść obojętnym obok dwóch wież - symbolu tego miasta. W ten sam dzień zawitaliśmy do miasta, gdzie rozgrywa się akcja dramatu Szekspira. Mimo dramatycznego deszczu, zobaczyliśmy Casa di Giulietta, czyli dom Julii ze ścianą pełną miłosnych wiadomości, posąg Julii na dziedzińcu oraz słynny balkon, z którego Julia przemawiała do Romea oraz m.in. Fontannę Madonna Verona czy Torre dei Lamberti - średniowieczną wieżę zegarową o wysokości 84 metrów.
Następnego dnia przyszedł czas na Mediolan - światową stolicę mody. Zwiedziliśmy Piazza del Duomo - otoczone z dwóch stron portykami centrum życia społecznego mieszkańców i turystów z całego świata. Spacerowaliśmy po najstarszym i najbardziej eleganckim centrum handlowym - Galerii Vittorio Emanuele, gdzie swe siedziby ma wiele prestiżowych restauracji oraz znanych projektantów mody. Potem przeszliśmy na Piazza Della Scala, gdzie wznosi się najsłynniejsza opera świata - La Scala. Było to ostatnie miasto w trakcie naszej włoskiej podróży, następnego dnia byliśmy już w Polsce dokąd bezpiecznie i w miłej atmosferze dowieźli nas Panowie kierowcy z POL-BUS. Wielkie podziękowania należą się naszemu przewodnikowi Panu Rafałowi Świerblewskiemu, który swymi ciekawymi historiami oraz organizacją wycieczki sprawił, że nawet deszcz nie zmył nam uśmiechów z twarzy. Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym nauczycielom, Panu Robertowi Sadkowskiemu, Pani Monice Werner oraz Panu Grzegorzowi Zającowi, którzy z zaangażowaniem sprawowali nad nami opiekę. Dla wielu z nas była to najlepsza wycieczka w życiu i nie możemy doczekać się kolejnej!
Konrad Juszkiewicz